„Z niewielkimi wyjątkami nie można dziś zobaczyć autentycznego dworu polskiego z jego wyposażeniem i mieszkańcami, którzy ostatecznie decydują o atmosferze domu. Starając się wyobrazić sobie ten zaginiony świat, warto zagłębić się w stare fotografie.” – JAN. K. OSTROWSKI
Tymi słowami Jana Ostrowskiego chcielibyśmy zachęcić wszystkich do przeczytania i oglądnięcia wyjątkowego wydania, które ukazało się niedawno na rynku pt. „ Dwór polski w starej fotografii” Wydawnictwa BOSZ.
Album z niepowtarzalnymi starymi fotografiami dworów i dworków znajdujących się na terenach Polski. Widoki już nie do powtórzenia. Miłośnicy starych fotografii będą ten album doceniać i szanować. Ale także miłośnicy historii czy nawet genealogii.
Wiele pokazanych miejsc już nie istnieje lub nie jest takich samych, więc możemy cofnąć się w czasie dzięki cudownym fotografiom. Prócz zdjęć znajdują się w albumie opisy: miejsca, wieku, właściciela czy właścicieli dworu a nawet krótka interesująca historia. Chociażby dla przykładu:
Czarnolas – miejscowość w powiecie radomskim zasłynęła dzięki Janowi Kochanowskiemu; rezydowali tu już dziadkowie i rodzice poety, a sam Kochanowski osiadł po ślubie i prowadził sławione w swych pieśniach życie ziemianina. Siedziba Jana z Czarolasu dziś nie istnieje, zniszczona podobno w 1720 r. w trakcie pożaru. Majątek zmienił właścicieli, a zabudowania dworskie wzniesiono w innym miejscu. Kolejny dwór wybudowano pod koniec XIX w. w 300 rocznicę śmierci sławnego poety
Dwór w Gierlachowie, a raczej niewielki dworek w Wielkopolsce. Wybudowany w latach 1850-1860, gdy majątek znajdował się przez pewien czas w rękach niemieckich. Od 1869 r. aż do II wojny światowej Gierlachowo należało do rodziny Modlibowskich , a potem Urbanowskich.
Czyż te skromne a zarazem ciekawe historie nie zachęcają do lektury? Otóż tak. A jeszcze bardziej zdjęcia.
Album wykonany na dobrym jakościowo papierze. Format A4, sztywna okładka i dobrej jakości fotografie w sepi.
Polecamy serdecznie.
