Historie – Scena dramatyczna

Kiedy 21 października 1849 roku dokonano uroczystego otwarcia nowego gmachu Teatru Miejskiego, Szczecin otrzymał jedną z najładniejszych budowli teatralnych w ówczesnych Prusach. Wydarzenie to było ukoronowaniem jednego z etapów historii szczecińskiej sceny operowej, która otrzymała wreszcie siedzibę spełniającą wymogi nowoczesnego teatru .
Same tradycje teatralne w mieście są bardzo stare, sięgają bowiem prawdopodobnie XV wieku. Wtedy to do Szczecina zaczęli przybywać wędrowni muzykanci i sztukmistrze z krajów Związku Hanzy, przedstawiając różnego rodzaju scenki rodzajowe dotyczące moralności, pragnień i tęsknoty ludzi współczesnych, historie o głupkach, bajki, dykteryjki oraz opowieści gloryfikujące wydarzenia historyczne. Występy wędrownych artystów cieszyły się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców Szczecina. Jednak twórczość tego typu, mimo niewątpliwych walorów nie niosła ze sobą głębszych treści i będąc swoistym rodzajem sztuki towarzyszącej życiu codziennemu, stanowiła jego nierozerwalną część. W 1496 roku książę pomorski Bogusław X Wielki wyruszył na pielgrzymkę do Ziemi Świętej, która pozwoliła mu zapoznać się z kulturą włoską i zwyczajami panującymi w Insbrucku na dworze cesarza Maksymiliana I. Szczególnie wrażenie na szczecińskim księciu zrobiły wówczas poetyckie rozrywki dworu cesarskiego i festyny organizowane przez Dożę Weneckiego. Wszystko to znalazło swoje odbicie w życiu dworu szczecińskiego po powrocie księcia. Powstają wtedy drobne utwory literackie przedstawiane w formie scenek rodzajowych, sławiące czyny rycerskie władcy i podkreślające zalety jego ducha. Doradca książęcy Jan von Kitzscher napisał utwór sceniczny „Tragicomödia von der Jerusalemfahrt des erlauchten Pommernfürsten” upamiętniający przygody księcia w czasie podróży.
Dopiero czasy reformacji zmieniły zasadniczo charakter sztuki dramatycznej wykonywanej w Szczecinie. Głównym wydarzeniem w sferze życia umysłowo – kulturalnego tego okresu, jednocześnie wydarzeniem otwierającym rozwój teatru dramatycznego było otwarcie Szczecińskiego Pedagogium.
Akt fundacyjny szkoły z 25 października 1543 roku podpisany przez książąt pomorskich: Barnima XI i Filipa I w Jasienicy stworzył możliwości powstania w Szczecinie silnego ośrodka naukowo -kulturalnego. Absolwenci szkoły po przyswojeniu obszernego zasobu twórczości autorów starożytnych, dzieł współczesnych humanistów oraz prac teoretyków reformacji, mogli swobodnie włączyć się do wymiany intelektualnej między środowiskami kulturalno – naukowymi ówczesnej Europy. Wysoki poziom szkoły wpłynął dodatnio na aktywną twórczość jej profesorów oraz samych studentów. Prawdziwy rozkwit sztuki przypada na I poł. XVII w. Właśnie to stulecie to ogromny rozwój umiejętności władania słowem w połączeniu z obrazem i muzyką. Chronostychy kryjące między wierszami daty, anagramy w których tasowano litery poszczególnych słów, poezja wizualna, gdzie obraz podporządkowany był grze językowej wymagającej od czytelnika znajomości pewnych reguł oraz aluzji symbolicznych, czy wreszcie poezja kabalistyczna i matematyczna ukrywająca wiedzę symboliczną, to formy twórczości okolicznościowej, jakie używali dla swojej wypowiedzi autorzy tamtych czasów w zakresie słowa. Co bardziej ambitni autorzy parali się pisaniem sztuk teatralnych, które wykonywane były przy okazji ważniejszych wydarzeń i uroczystości a wystawiane były w teatrze założonym w Szczecińskim Pedagogium.
Teatr ten założony w II poł. XVI w. służył dydaktyce, wychowaniu i rozrywce widzów. Na jego scenie wystawiano dramaty Seneki, moralitety oparte o przekazy biblijne, sztuki alegoryczne oraz komedie Plauta. Przedstawienia teatralne wystawiano przy udziale uczniów, którzy byli aktorami. Oprócz gry aktorskiej wychowankowie szkoły często wspomagali zawodowych muzyków z kościoła Najśw. Marii Panny, do których obowiązku należało obsługiwanie uroczystości w Pedagogium, grając i śpiewając muzykę towarzyszącą sztuce teatralnej. Tak dużą wszechstronność słuchacze szkoły zawdzięczali programowi nauczania, w którym obszerne miejsce zajmowała muzyka. Literaturę i ceremoniał poznawali oni praktycznie, uczestnicząc w nabożeństwach i wykonując czynności usługowe. Plan zajęć przewidywał średnio 30 godzin wykładów tygodniowo, z tego na muzykę przeznaczono 3 godziny. W skład nauki muzyki wchodził śpiew, opanowanie gry na organach i dwóch wybranych instrumentach, wykłady z zakresu teorii muzyki i kompozycji. Autorem najstarszego ze znanych utworów dramatycznych był kantor pedagogium V. Garleb, którego „Eine Geistliche und Trostreiche Komedie von dem Traurigen Fall und gnediger annehmung unser ersten Eltern und des gantzen menschlichen geschlechts” wydrukowano w Szczecinie w 1577 roku. Do twórczości z kręgu szkoły można zaliczyć komedie „Studenci” i „Izaak” z 1579 autorstwa K. Stymmela, oraz dramat historyczny „Wojna Jogurty z Rzymem” D. Szulca. Sztuki dramatyczne najczęściej wystawiano z okazji uroczystości upamiętniających wydarzenia historyczne. W stulecie reformacji luterańskiej wystawiono sztukę „Tetzelocramia” autorstwa konrektora pedagogium H. Kielmanna. Wśród zachowanej do dzisiaj twórczości rektora i profesora Pedagogium, historyka i poety Johanna Micraeliusa odnajdujemy też sztuki dramatyczne. Dwie z nich „Gustaw Adolf” i „Wallenstein” upamiętniają wydarzenia wojny 30-letniej związane z działalnością Gustawa Adolfa i jego wojsk. W wydanej w 1631 roku komedii „Parthenia” możemy spotkać zapis nutowy pieśni, który jest świadectwem wprowadzania do sztuk dramatycznych muzyki. Niestety brak przekazów mówiących o muzyce, utrudnia określenie jej roli w sztukach teatralnych wystawianych w szczecińskiej szkole. Można natomiast analizując wydanie sztuki muzycznej „Actus Musicus de Divite et Lazaro” z 1649 roku A. Fromma, kantora Pedagogium w latach 1649 – 1651, pokusić się o pewne analogie. Co prawda utwór ten był skomponowany dla kościelnego użytku, ale pisany był z myślą o studentach Pedagogium Szczecińskiego jako wykonawcach. W historii o bogatym człowieku i Łazarzu, Fromm zastosował duży jak na owe czasy aparat wykonawczy /obsada głosów instrumentalnych/. Na karcie tytułowej odczytujemy takie instrumenty: viole da gamba, trąbki, dulcian, kornety, puzony, kotły oraz instrumenty wykonujące partie basso continuo. Prawdopodobnie z takiego instrumentarium korzystali inni autorzy sztuk dramatycznych I poł. XVII wieku, pisząc wstawki muzyczne do swoich utworów. Jeśli zaś chodzi o stronę wokalną, to uczniowie Pedagogium byli bardzo cenionymi śpiewakami w mieście, potrafiącymi wykonywać skomplikowane partie wokalne. Wielka w tym zasługa poprzedniego kantora szkoły w latach 1587 – 1630 P. Dulichiusa. Potwierdzeniem tego faktu jest materiał wokalny powstały w kręgu szkoły.
W wyniku upadku gospodarczo – kulturalnego miasta i wojen, które dosięgły Szczecin w II poł. XVII wieku Pedagogium przeżyło poważny kryzys. Sytuacja ta doprowadziła do zamknięcia w 1667 roku szkoły. Na miejsce dawnego gimnazjum, powołano nową, zreformowaną szkołę nadając jej imię na cześć króla szwedzkiego Karola XI – „Regium Gimnasium Carolinum”. Rozwój szkoły napotykał jednak na wielkie trudności. Uwidoczniło się to także w charakterze uroczystości szkolnych. Z życia gimnazjum znika działalność teatralna i dramatyczna, a uroczystości odbywające się w uczelni mają mało wyszukaną oprawę. Niestety większość dawnej twórczość z przełomu wieków uległa zniszczeniu: 16 sierpnia 1677 roku podczas oblężenia miasta przez odziały brandemburskie, kula ognista trafiając w wieże kościoła Najświętszej Marii Panny wznieciła pożar, który przeniósł się na gimnazjum wypalając je doszczętnie. Spłonęła również biblioteka szkoły, w której zgromadzono między innymi twórczość teatralną Szczecińskiego Pedagogium.
Co najmniej od 1682 roku w budynku handlowym „Seglershaus”, który był własnością gildii kupieckiej zaczęto wystawiać sztuki teatralne. Wystawiały je wędrowne teatrzyki, które w miarę regularnie odwiedzały Szczecin i kiedy w 1792 roku przebudowano stary „Seglershaus” zmieniając jego nazwę na „Comedienhaus” rozpoczął się proces dążenia do otwarcia w Szczecinie sceny teatralnej z prawdziwego zdarzenia.
Działalność teatru Pedagogium stworzyła niezaprzeczalne podwaliny pod powstanie w Szczecinie prawdziwej sceny operowej, która stosunkowo późno wykształciła się w naszym mieście. Tę zapomnianą dziś działalność trudno jest przedstawić wyczerpująco ze względu na niewielką ilość materiału źródłowego zachowanego do naszych czasów. Na taki stan rzeczy miało wpływ wiele czynników, ale analizując rozwój sztuki operowej, działalność szczecińskiej sceny była jednym z pierwszych na Pomorzu przejawów oddziaływania nowego języka muzycznego powstałego w odległej Italii na przełomie XVI i XVII wieku.

Strona tytułowa sztuki Parthenia
Strona tytułowa sztuki Parthenia
Dom Żeglarza akwarela z 1829 roku
Dom Żeglarza akwarela z 1829 roku
Pedagogium i Kościół NMP Kothe 1625
Pedagogium i Kościół NMP Kothe 1625

 

Autor: Mariusz Zygmunt

 

Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 3.0 Polska.
Licencja pozwala na kopiowanie, rozprowadzanie, przedstawianie artykułu w jego niezmienionej formie (nie można na podstawie tego materiału tworzyć utworów zależnych). Rozpowszechniając artykuł należy podpisać autora. Artykuły oznaczone tą licencją nie mogą być wykorzystywane także w sposób komercyjny.
Twitter
Visit Us
Follow Me
RSS
Zapisz się przez maila
(Czytano 1 286 428 razy)
Avatar photo
Mariusz Zygmunt

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.