Kobieta uchwycona w ruchu, zawsze w jakimś emocjonalnym napięciu, z wyraźnie widocznymi przeżyciami emanującymi ze spojrzenia to główny motyw malarskiej twórczości Grzegorza Lerki, który 19 października 2012 roku będzie gościem Europejskiej Galerii Sztuki, w ramach pierwszych urodzin rzeszowskiego Millenium Hall. Wystawę będzie można oglądać do końca roku.
Obok wystawy prac Lerki będzie miał miejsce także wernisaż prac m.in. Jadwigi i Lex Drewińskich, Władysława Bartka Talarczyka. Wydarzenie rozpocznie się o godz. 19:00, uatrakcyjni je pokaz najnowszej kolekcji marek Marella, Max Mara, Liu Jo i Deni Cler, a także występ zespół jazzowego Iwo Dixie Jazz.
Grzegorz Lerka urodził się w 1969 roku. Studiował w latach 1994 – 1999 na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, Wydział Grafiki w Katowicach, uzyskał dyplom w Pracowni Profesora Stanisława Kluski, a dyplom uzupełniający w Pracowni Malarstwa Profesora Romana Nowotarskiego. Na stałe mieszka w Rybniku.
Według autora kobieta, jej spojrzenie, gest, linia ciała, jest czymś wspaniałym i delikatnym, zwiewnym i to go najbardziej fascynuje. Artysta stroni od popularnej dziś swobody stylistycznej. W jego pracach widoczna jest techniczna wirtuozeria, dbałość o podobieństwo, harmonia linii, ciągłość konturu, podobna do tej, którą możemy obserwować na obrazach klasycznych, renesansowych twórców. Nic w tym dziwnego, skoro Lerka przyznaje, że jego mistrzami są Caravaggio, Rafael czy Rembrandt. Obrazy artysty i grafiki to opowieść o jego osobistych przeżyciach. Każdy nowy dzień jest dla niego inspiracją. Lubi pracować z modelkami. Nie musi się wtedy skupiać nad kompozycją czy kolorami. Maluje intuicyjnie utrwalając w kolorach i gestach stworzonej na obrazie postaci sytuację, która właśnie zaistniała.
Grzegorz Lerka w rankingu „Rzeczpospolitej” należy do grona 256 najlepiej sprzedających się polskich artystów malarzy. Jego wystawy gościły już w wielu miejscach w kraju i na świecie, między innymi w Centrum Olimpijskim PKO w Warszawie, a także w tak prestiżowych miejscach jak galeria Will’s Art oraz Blackheath w Londynie.