W dniu wczorajszym minęło 367 lat od dnia kiedy pochowano pewnego bardzo ważnego dla historii muzyki pomorskiej kompozytora. Pochowano go najprawdopodobniej w kościele Najśw. Marii Panny w Stralsundzie. Ów zapomniany dziś kompozytor, to Johann Vierdanck występujący też czasem jako Virdanck, Vyrdanck, Feyertagk, Feyerdank, Fierdanck – ur. ok.1605 koło Drezna pochowany właśnie 1 kwietnia 1646 w Stralsundzie – od 1615 był członkiem drezdeńskiego chóru chłopięcego i uczył się muzyki u Heinricha Schütza , który wspomniał swojego ucznia bardzo dobrze . Vierdanck nauczył się gry na skrzypcach i cornecie u Williama Guenther’a, koncertmistrza drezdeńskiej orkiestry dworskiej, Swoją wiedzę dotycząca tajników gry na skrzypcach rozwijał też pod opieką włoskiego wirtuoza skrzypiec Carla Fariny , który przebywał wtedy w Dreźnie
W 1625 Schütz poprosił Elektora o zgodę na studia Vierdancka u wirtuoza cornetu Giovanniego Sansoni (1593 -1648 ) we Wiedniu, zgodę ową otrzymał, ale nie zrealizowano tego pomysłu z powodów finansowych. Od 1631/32 nasz bohater pracował jako skrzypek na dworze Johanna Albrechta II z Güstrow w Mecklenburgii, gdzie zapoznał się z twórczością Wiliama Brade /1560 – 1630/ działającego na tym dworze 10 lat wcześniej, a którego wpływy są bardzo wyraźne w twórczości kompozytora. Po opuszczeniu Güstrow mieszkał przez pewien czas w Lubece, a następnie w Kopenhadze, gdzie w 1633 spotkał się ponownie ze swoim dawnym nauczycielem Schütz’em, który przebywał tu na zaproszenie dworu królewskiego pisząc muzykę na uroczystości ślubne odbywające się w stolicy Danii. W tym czasie poznał skrzypków Johanna Schopa /1590 – 1667/, Nicolausa Bleyera /1591 – 1658/ i Friedricha Hoyoula /1577 – 1652 / . Wiosną 1635 przeniósł się do Stralsundu, gdzie pracował aż do śmierci w 1646 jako organista w kościele Najśw. Marii Panny . Otrzymywał tam dość wysoką pensję. Mimo dość znacznych dochodów oraz wysokiej pozycji jaką kompozytor osiągnął w Stralsundzie /często wymieniano go jako ojca chrzestnego w rejestrach Marienkirche/ myślał o opuszczeniu miasta, czego wyraz daje w przedmowie do drugiej części swoich Geistlichen Concerten , co jednak nie zostało nigdy zrealizowane i kompozytor pozostał na miejscu, aż do swojej śmierci. Vierdanck jest jednym z ważniejszych kompozytorów działających na terenie Pomorza w 17 wieku i cała jego twórczość, która do dziś się zachowała w dość dużej liczbie stanowi namacalny dowód muzycznej kultury naszego regionu, zresztą w czasach kiedy żył jego muzyka była dość popularna i do dziś w Książnicy Pomorskiej zachował się trzeci głos wydanych w Stralsundzie /Strzałowie/ w roku 1641 “Gaistlichen Konzerte” część 1 . Może na tej rycinie przedstawiającej muzyków w Stralsundzie pod koniec Wojny 30 letniej jest min właśnie Vierdanck…..
Źródło: Musica Sedina
Autor: Mariusz Zygmunt
Licencja pozwala na kopiowanie, rozprowadzanie, przedstawianie artykułu w jego niezmienionej formie (nie można na podstawie tego materiału tworzyć utworów zależnych). Rozpowszechniając artykuł należy podpisać autora. Artykuły oznaczone tą licencją nie mogą być wykorzystywane także w sposób komercyjny.